Koło w Świnoujściu
ul. Basztowa 11, 72-600 Świnoujście
|
Wpłać darowiznę: 10 1240 3914 1111 0000 3087 7746 |
Dnia 17 kwietnia 2009r. wyruszyliśmy naszym busem na „podbój” niemieckiego zamku w Mellenthin.
Po drodze zaliczyliśmy śliczną zatoczkę, w której leży duży, biały kamień zanurzony w wodzie. Może jest jakaś legenda dotycząca kamienia, ale tego nie wiemy.
W samym Mellenthin zobaczyliśmy XVI wieczny zameczek otoczony szeroką fosą, przy której rosną stare, olbrzymie dęby z powyginanymi gałęziami. Obchodząc ten pałacyk dookoła czuło się atmosferę tamtych czasów. Zastanawialiśmy się, kto wcześniej spacerował tą piękną ścieżką, czy miał też takie same problemy jak my. W samym zamku jest teraz restauracja. Obok na górce wznosi się stary, bo XIV wieczny kościółek, który również obejrzeliśmy. Stare organy, freski na suficie, zabytkowe ławki wywarły na nas duże wrażenie. Miejsce to skłania człowieka do przemyśleń. Po opuszczeniu urokliwego miasteczka skierowaliśmy swojego busika do Stolpe.
Tam także był zameczek, w którym odbywają się koncerty oraz organizowane są galerie. Przyjemnie było zjeść śniadanie na ławce, stojącej przed starą rezydencją.
W drodze powrotnej zwiedziliśmy jeszcze Urlichshorst – wioskę, w której hodują konie, Korswandt – piękną miejscowość z baśniowymi domkami oraz Wolgast See (jezioro). Nad wodą bardzo wiało, więc podziwialiśmy widoki tylko przez okno.
Niestety trzeba było w końcu wracać do rzeczywistości, na naszą Basztową.